Skarby. Kwestia optyki.
Czytam ten tytuł i czuję, że to będzie najkrótszy post świata.
Czytam tytuł i brak mi słów. I jednocześnie wiem, że gdy zacznę pisać - może ich być nieskończenie wiele. A i tak - konkluzja będzie jedna.
Skarby.
To, że jestem; że żyję już tyle lat, ile żyję; że miałam trudno w dzieciństwie i w młodości; że mam niesamowitą siostrę, która jest ciekawą i pełną ciepła kobietą oraz to, że między nami jest głęboka i mądra bliskość. Skarbem jest córeczka mojej siostry i wszystko co z nią związane.
Moje chcenie. Życia bardziej, pełniej, wola życia i czynienia jakości. Na przekór a nawet właśnie dzięki trudom i przeszkodom. Zawsze.
Ludzie. Wszyscy ludzie, którzy stanęli na drodze mojego życia. Na chwilę, na długo; na szczęście i uśmiech, na mądrość, na doświadczenia, na ból, na smutek, na łzy. Skarby.
Chwile. Momenty. Ich zapachy, kolory, dźwięki, moje uczucia. Żywe życie. Docenianie piękna. Zawody, rozczarowania, tęsknoty - wykluwacze jakości.
Skarby. Odwaga bycia, odwaga życia. Ogrom talentów oraz odwaga ich wykorzystywania i pomnażania. Powołanie i misja życia. Wyraźna świadomość po co jestem. I odwaga robienia tego co ważne, robienia marzeń.
On. Miłość. Trudna droga do. Mąż. Dom. Budowanie domu. Rodzina. Robienie miłości, codziennie. Sztuka wyboru, kwestia zaangażowania i niezłomności. Nauka i rozwój. I dwie kreski na teście po latach - całym życiu - myślenia, że to się nigdy nie zdarzy. Nie mi. Dwie piękne kreski.
Skarby.
Docenianie wszystkich i wszystkiego. Zdolność znajdywania wartości we wszystkim.
Skarby.
Po prostu życie i jego wszystkie kolory.
Z banalną prostotą:
BOGACTWO TO KWESTIA OPTYKI.
JEŚLI SKUPIASZ SIĘ NA BRAKU - JESTEŚ NIESZCZĘŚLIWA I CZUJESZ SIĘ BIEDNA.
GDY SKUPIASZ SIĘ NA DOCENIANIU, NA TYM CO MASZ - CZUJESZ SIĘ SZCZĘŚLIWA I BOGATA.
Ja doceniam. I WSZYSTKO JEST SKARBEM.
La vida
Komentarze
Prześlij komentarz