6forlife
W
zabieganiu dnia codziennego, odsunięte na bok, ustawione zadaniowo, pomijające siebie
- powiedziałyśmy DOŚĆ! I wzięłyśmy sprawy w swoje ręce.
Jest
nas 6.
- 6 różnych kobiet.
- 6 różnych historii.
- 6 różnych perspektyw.
Każda
inna.
Połączyło
nas poszukiwanie….
- siebie
- wartości
- celów
- szczęścia
- miłości
- swojej drogi
Spotkałyśmy
się na warsztatach rozwojowych W RYTM SERCA I ROZWIJANIE SKRZYDEŁ DOMINIKI ŚWIĄTECKIEJ, a
zwieńczeniem naszej drogi jest ten blog 6forlife.
Co
chcemy Ci dać:
- 5 minut dla Ciebie
- spojrzenie na rzeczy zwyczajne nadzwyczajnie
- impuls do działania
- apetyt na życie
- babskie widzenie świata
- (……)
A nade
wszystko dowód, że każdy ma wpływ na własne życie. Jakkolwiek to brzmi, jest to
osiągalne.
Co
miesiąc, 6 różnych wpisów sześciu wspomnianych kobiet o życiu i dla życia.
O Autorkach bloga:
przydomek nadany mi przez dziewczyny, mam 37 lat i jestem szczęśliwą kobietą. Dążąc
do takiego stanu codziennie: cieszę się każdą chwilą, jaka została mi dana, nie
poddaje się przeciwnościom losu – walczę, staram się widzieć dobre strony nawet
najgorszej sytuacji, czerpię radość z tego, że mam bliskie i kochające mnie
bezwarunkowo osoby, obserwuję otaczający mnie świat i cieszę się z małych
rzeczy, uśmiecham się, rozmawiam z innymi ludźmi, pracuję z ludźmi, kocham
ludzi, tańczę, uwielbiam pić kawę. P.S. Choruje też od 3 lat na SM. Nie
pozwalam jednak chorobie się panoszyć i panować nad moim życiem. Ale trochę to
trwało zanim zrozumiałam, że użalanie się nad sobą nic nie daje.
Kruk
Kruk
Na co dzień zajmuję się pracą naukową i badaniami
podstawowymi nt. wpływu pewnych aktywatorów na fizjologię układu rozrodczego, w tym utrzymanie ciąży w jej
wczesnym okresie. Pochłania mnie to bezgranicznie i dążę do tego by w
przyszłości pomagać. Poza pracą tańczę orient na
przemian z nauką krav maga. Natomiast każdą wolną chwilę i 100% siebie staram
się poświęcać ukochanemu i rodzinie. Jestem wdzięczna za to co mam i kim
jestem, w związku z tym każdego dnia staram się robić dobro.
Waleczna Merida
Waleczna Merida
Kobieta zapracowana, szukająca celu życia, matka wychowująca nastoletnia
córkę, Waleczną Meridą walczącą z … no właśnie z kim? Chyba sama z sobą i
świadomością że wiem. Nic nie wiem !!!! Szukam. Próbuję. Na co dzień pracuję z
osobami dorosłymi i dziećmi. Prowadzę warsztaty plastyczne. Uwielbiam taniec.
Praca sprawia mi dużo przyjemności i wiem, że ta dobra energia wraca też do
mnie w postaci zadowolonych twarzy moich uczestników zajęć.
Feniks
Feniks
Dziewczyny mnie tak nazwały... Prawie wszystko, co w swoim życiu osiągnęłam, spowodowane było ciągłym uczuciem nieokreślonego braku, smutku, niepokoju, kompleksów i dobrze ukrytego strachu. NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO I WSZYSTKO SIĘ ZMIENIŁO. Nie dowalam sobie, mam do siebie szacunek, sympatię i wyrozumiałość. Jestem z siebie dumna.
Wiedźma
Wiedźma
Jestem szczęśliwą kobietą. Wiem, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu i w jakimś celu. Choć czasem trudno mi to zaakceptować z dnia na dzień uczę się. Dorastam. Podoba mi się, bo dorastam dla siebie.
Komentarze
Prześlij komentarz