Koniec bloga

Koniec

Mam taką refleksję, że ktoś, kto wnikliwie  przeczytał lub przeczyta moje teksty na blogu, całkiem dobrze mnie pozna.  Na początku trochę bardziej ważyłam słowa, ze względu na chęć chronienia swojej prywatności, później przestało to mieć znaczenie. 
Przy pisaniu niektórych tekstów czułam się uskrzydlona, ale były też takie, które rodziły się w bólach. Zawsze starałam się żeby były szczere. Wypowiedziałam się na wiele ważnych dla mnie tematów i na ten moment, w miejscu, jakim jest blog, to wszystko, co mam do powiedzenia.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zechcieli przeczytać nasze teksty. 
Dziękuję wszystkim współtworzącym, za każdy krok na tej wspólnej drodze.
Ten projekt zmusił mnie do wielu refleksji, dzięki niemu jestem także bogatsza o wiele doświadczeń.
Dziękuję.


Jaga

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Dopełniając siebie

Tak płynie życie...

Jesienna droga.